Czytelnik mego bloga przypomniał m i tekst, który dokonałem na bazie pewnego autora:
Jeszcze przed plandemią napisałem że w roku 2023 rozpocznie się WU.
Teraz uważam, że rozpocznie się on na jesień 2022 roku.
ale mniejsza o to. Tam jest poruszana kwestia 7 lat tlustych i chudych
Akurat dzisiaj albo wczoraj kiedy prosilem Boga o odpowiedź czy będzie wojna pojawila sie mi mysl w glowie 7 lat tlustych i chudych..
Wydaje mi się, że nachodzą chude.
Prosze o ustosunkowanie się do tekstu jak mozecie
On chyba twierdził, że do końca roku będzie pochwycenie, a więc jeszcze kilka dni i jego teoria może paść w gruzach
Teoria oczywiście upadła. Dodam jeszcze ciekawy filmik traktujący o fałszywych proroctwach: https://youtu.be/JozUZeDJpBc
Bez wątpienia wszystko, co "dobre" - 7 lat tłustych przemija/przeminęło.
Zachowując chronologię kolejności "otwierania pieczęci" to przed deficytem pożywienia, występuje ten, któremu dano łuk i koronę. Analogia do dźganek i triumfu kłamstwa z tym związanego bardzo widoczna.
Na horyzoncie wojny (2 pieczęć) i głód (3 pieczęć)
"Jaki jest ów trop?
Otóż pewien amerykański pisarz uważa, że Wielki Ucisk ma nadejść w roku 2030. Zresztą nie tylko on tak uważa."
Mateusz mówi: Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.
Może ucisk już się rozpoczął i należy wyglądać antychrysta... Ale wtedy należało by uznać, że dźganki są 1 pieczęcią. Pewności nie ma i nie będzie, dopóki czas się nie wypełni.
Tak czy inaczej, bez względu na to czy ucisk się rozpoczął, czy nie - tylko poleganie na Jezusie Chrystusie jest ratunkiem.
Pozdrawiam wszystkich Braci i Siostry w imię naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Tekst bardzo ciekawy, aczkolwiek ja jestem bardzo sceptyczna do jakiejkolwiek daty drugiego przyjścia Pana Jezusa. Jest napisane, że nikt nie zna daty, tylko Bóg Ojciec. Natomiast wierzę, że nadchodzą te chude czasy. Zgadzałoby się to z tą wojną, która - tak mi się wydaje - wybuchnie niedługo.